Grafika (#6) Gotowa!

Ale się cieszę, że tym razem mogę opublikować moją Grafikę, bez żadnych niespodzianek... ;)

Z Ps'ami wszystko powróciło do normy, i już dziś mogę Wam przedstawić nagłówek dla Julki13207.

Kliknij, aby powiększyć ;)

To jest 'moja' wersja ^^.
Ponieważ zgodnie z zamówieniem - tłem miała być trawa, jeśli zamawiająca będzie chciała abym opublikowała również tę wersję - oczywiście to uczynię, aczkolwiek uprzedzam, że z wielu możliwości jakie stworzyłam dla tego nagłówka - ta jest bez porównania najlepsza ;) 

Tło jest półprzezroczyste (białe), więc uniwersalne. Polecam jakieś brzoskwiniowe tło. Myślę, że Grafika jest dopracowana i powiem, że aktualnie chyba moja ulubiona :D

Oczywiście z wieeelką ochotą usłyszę, co Wy o niej sądzicie. ^^

Tragedia się stała.

Opowiem Wam w skrócie mój dzisiejszy dzień, który niestety trwa nadal.... 

Otóż, o godz. 10.00 punktualnie zjawiłam się u dentysty, po czym (tylko troszkę się bojąc) przeżyłam wizytę u niego. Ogólnie było nawet spoko, dostałam takie fajne znieczulenie itd. Wróciłam do domu, odpaliłam komputer,  włączyłam Photoshop'a, włączyła się jakaś aktualizacja, zignorowałam ją, nacisnęłam 'OK', po czym chciałam otworzyć Grafikę która miała tu się dzisiaj ukazać - była niemal skończona, miałam tylko nanieść niewielkie poprawki i zrobić napisy, a tu wyświetla się komunikat, że format '.psd' jest niewłaściwy i że ten program nie jest w stanie go otworzyć! (WTF?!) Przecież właśnie to jest format Photoshopa, o co tu chodzi?! Tym samym straciłam wszystkie dotychczasowe Grafiki, jakie zrobiłam (a nie publikowałam ich), w tym oczywiście zamówienia... Super, i co ja mam teraz zrobić...?! - tyle godzin pracy na marne! Muszę jakoś ogarnąć problem. Cóż, do tego czasu muszę zawiesić wszelką moją Graficzną działalność Wszystkich oczekujących bardzo za to przepraszam, acz nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy nic na to poradzić ;(   *załamka*

A teraz  wracając do dentysty, znieczulenia, itd... Gdy zobaczyłam co się z moją Grafiką dzieje, gdy pojęłam, że wszystko to nad czym tyle pracowałam po prostu zniknęło - ze złości przygryzłam wargę, (która była znieczulona). Efekt teraźniejszy jest taki, że przej ok. 2 następne tygodnie, moim jedynym pożywieniem ma być grysik (podawany przez rurkę) Nie mogę za bardzo mówić, a moja buzia jest naprawdę strasznie zmasakrowana. Wracając do jedzenia to wiadomo, że grysiku nie tknę (-,-), przez co będę głodna, a Migusia głodna = Migusia zła.  ;/

Życzcie mi zdrowia kochani....

_________
Edit:
Uff... Ps ogarnięty. Jak się okazało straciłam TYLKO jedno zamówienie dla ...TENTURI... Cóż, niestety czasem po prostu system nawali i nie ma co się załamywać. Przepraszam wszystkich za możliwe opóźnienie które wynika z tego, że dziś robię sobie urlop ;D Ferie w końcu, a ja haruję cały czas.... (w sumie to i tak kocham rysować ;).
...A warga mi spuchła i zastanawiam się czy wglądam bardziej jak po powiększaniu ust, czy po walce z Pudzianem ;/ ^^...i mogę już prawie mówić! Co prawda tak seplenię, że nikt mnie nie rozumie, ale zawsze to coś. -,-
Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. ♥

Migonetta S.

Grafika (#5) ^^.

Nie jestem pewna  jak przyjmiecie Grafikę która zaraz się tu ukaże, bo ja powiem szczerze jestem z niej nie do końca zadowolona... nie do końca z błędów rysunkowych, co z końcowego braku pomysłów i proporcji pracy do efektu... Cóż, niestety czasem tak się zdarza, musicie mi wybaczyć - a ja postaram się bardziej przyłożyć do następnej Grafiki. ^^.

Otóż... Moją piątą Grafikę zrobiłam dla  BarwnyStardoll.blogspot.com, skąd też otrzymałam wieeeeeelki dług zaufania, bo tak znany i popularny Blog zdecydował się powierzyć mi (całkowicie początkującej Graficzce) swój wygląd. Ta presja... Ehh, już dosyć biadolenia, przejdźmy więc do rzeczy ;)

(kliknij, aby powiększyć)

Co do tła - mogę wykonać, ale myślę, że wystarczy dać najzwyklejsze czarne tło (bez obrazu).

Cena Grafiki to 70Sd (+ prowizja).

Hmm... patrząc na moje 'wypociny' myślę, że nawet wyszły mi włosy Xylogeleny, wymagały naprawdę dużo pracy, aczkolwiek chyba się opłacało. Podobają mi się także spodenki, w tym przypadku nawet nie chcę mówić o czasie jaki mi one zajęły... Prawie każdy (widoczny) element Grafiki wykonałam dzisiaj, więc jestem tak nieziemsko wykończona, że wszelkie poprawki będę wykonywać jutro, wybaczycie...? ^^

Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie, komentowanie moich postów, obserwowanie moich poczynań i za to, że jesteście. 

Naprawdę nie spodziewałam sie tak gorącego przyjęcia mnie wśród Grafików Stardoll, tylu zamówień i obiecuję, że będę się starać nigdy Was nie zawieść!

Edit:

Dziękuję Wam moi kochani za wszystkie uwagi. Czasem jako autor oczywiście widzi się błędy, ale nie jest się pewnym jak widzą je odbiorcy. Wasze uwagi były jak najbardziej profesjonalne i cieszę się, iż moje Posty komentują największe Gwiazdy Stardoll'owej Grafiki.  -,-  

 Poprawiłam (chyba) większość tego, o czym otrzymałam komentarze. Biżuterii nie dodałam (ale zrobiłam), ponieważ z obecnym tłem byłoby za bardzo 'błyszcząco'. Myślę, że jest lepiej ;)

Migonetta Solvith

Grafika (#4) Gotowa!

Skończyłam! Uff... nareszcie. 

Jak zwykle dużo pracy mnie to kosztowało, ale zrobiłam go w dwa dni ;)

(Jagoda.Emo - będziesz miała prawo umieścić na swoim blogu Grafikę dopiero po zapłaceniu mi umówionej kwoty ;)

Tło:

Podoba się?

Co mam poprawić?

Licytacja Nagłówka (#3)

Niestety... nie doczekałam się kupna Grafiki od CherrySmile. Dodatkowo dostało mi się, że jestem nieuczciwa, bo biorę 'kasę' za Rysowanie... Ehh... Przyszłej nabywczyni przypomniało się także, że Me-Doll się jej nie podoba (Szkoda tylko, że wtedy kiedy prosiłam o uwagi na ten temat, wszystko było super), aczkolwiek cieszę się, że w końcu mogę zakończyć tę sprawę.

Strasznie było mi niemiło, że zostałam tak potraktowana... 

Cóż, więc... pozostaje mi tylko zlicytowanie Nagłówka ;)

Cena wywoławcza to zaledwie 40Sd ;) Kiedy cena mnie zadowoli licytacja będzie zakończona.

(kliknij aby powiększyć)

(Do Grafiki jest już zrobione tło)

Edit:
Nagłówek kupuje Bysia2912 za 45Sd ;)
Oto wersja dla jej bloga:

Co do tła nie jestem do końca przekonana czy będzie pasowało.

 Jeśli nie - mogę poprawić.

Czyżbym miała dwie osobowości...?

Hah... wczoraj wieczorem przy okazji miłej pogawędki - Jagienka (Aga19988) przysłała mi link do bloga 'Krytyka nie tyka tylko słabych', gdzie znalazła tę oto 'ploteczkę' o mnie:

________

screen z http://krytyka-nie-tyka.blogspot.com/

(....)

________

Hmm.... powiem szczerze, że ja sama po przeczytaniu tego zastanawiałam się czy faktycznie nie jestem JulitQą, aczkolwiek po dogłębnym namyśle i rozważeniu wszystkich za i przeciw stwierdziłam, ze nie ;)

Co do kwestii, że '...podaje się jako Kinga...' - wygląda to tak, że moje imię nie jest polskie i dość trudne (w wymowie i piśmie rozbieżne), wiec na co (w szkole) dzień posługuję się moim drugim imieniem, którym jest waśnie Kinga. Także jeśli spotkacie się z tym, że ktoś mnie tak nazywa, wiedzcie, że to jednak wciąż ja ;)

Teraz komentarze...

________

________

I wszystko się wyjaśniło... Naprawdę nie miałam świadomości, że można mnie mylić z 'prawdziwymi klasykami Stardoll'owej sceny graficznej' (co jednak niezwykle mnie ucieszyło) Sam 'Ps.' Julity sprawił, że nie mogę przestać się uśmiechać ilekroć otwieram Photoshopa... Dziękuję wszystkim którzy to przeczytali, bo musiałam jakoś sprecyzować swoje stanowisko wobec tej kwestii... 

Troszkę tylko było mi szkoda, że nie zostałam poinformowana przez 'autorów' bloga...

To wszystko w tej sprawie. I naprawdę z całego 'dochodzenia' uśmiałam się do łez!

Pozdrawiam:

Migonetta Solvith 

Włosy dla Was!

W oczekiwaniu na zapłatę CherrySmile. mam dla Was (bardzo skromny) prezent ;)

W podziękowaniu wszystkim moim drogim komentatorom, a także obserwatorom i innym wszystkim moim przyjaciołom chciałam Wam podarować to:

Tak ostatnio mi się nudziło i chciałam spróbować innej techniki rysowania włosów... Myślę, że sama ich 'forma' jest dość ciekawa, a co do błędów rysunkowym - sami sobie będziecie poprawiać ;) Nie wyszło mi idealnie, ale i tak jest spoko. Jest tylko jeden kolor bo wolałam ten jeden dopracować jak najbardziej, może kiedyś najdzie mnie na zrobienie innych...

Tu macie wersję bez Doll'ki: 

Wystarczy ją wyciąć, dostosować wielkość i gotowe. 

(Najpierw kliknij, aby zobaczyć ją w pełnym rozmiarze, dopiero potem zapisuj)

Mam też prośbę. Jeśli będziecie gdzieś ją publikować - napiszcie kto jest autorem.

Mam nadzieję, że kiedyś, komuś na coś się przyda. ;)

__________

Aktualnie w trakcie rysowania jest 'blogowa laleczka'. Hah... będzie to coś w rodzaju mojej 'realnej' karykatury. Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu... Pozdrawiam Serdecznie.

Migonetta (♥)

Grafika (#3) Gotowa!

Miniaturę zastąpi 'pełna wersja' Grafiki, gdy otrzymam 50Sd (+ prowizja = 56Sd). Wtedy też dokładnie ją opiszę.

Kolory widoczne tutaj (tło) zlewają się - w oryginalnej wielkości, oczywiście nie ma to miejsca.

Grafika (#3), cz2 - Me-Doll w całości (POPRAWIONA)

No to tak...(dla odmiany), tym razem moja Me-Doll będzie miała wszystkie palce, (coś w rodzaju) kolana oraz nie 'kurczakowaty' biust :)

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze, bo naprawdę mi pomogły.

Oto poprawiona Me-Doll:

Myślę, że jest o wiele lepiej! Hah... jak sobie pomyślę, że nie umiem liczyć do pięciu, to mnie ogrania głupawka... przepraszam ^^.

Edit:



Jak tak się człowiek z profilu popatrzy, to faktycznie podobieństwo postawy jest uderzające ^^.

Grafika (#3), cz2 - Me-Doll w całości.

Uch... Trochę pracy to niestety wymagało (a i tak nie jestem do końca zadowolona), niemniej jednak ujdzie... ;)

Oto 2. część mojego pierwszego zamówienia  - Me-Doll w całej swej okazałości.

To tylko prototyp. W czasie następnych 'operacji' baaardzo dużo elementów ulegnie zmianie/poprawie ;)

Patrząc na moje 'dzieło' teraz już jestem pewna, że na 'pierwszy ogień' z pewnością pójdą nóżki. Jakoś takie jakby krzywe mi się wydają... Bądź co bądź należy mi się również pochwała za to, że nie korzystałam z pomocy żadnego zdjęcia ;)

Cieszę się, że w miarę udało mi się narysować to co w nagłówku właściwie najtrudniejsze. Będę się kształcić w tym kierunku nadal ^^.

Migonetta Solvith

Grafika (#3), cz1 - twarz.

Hej!

Aktualnie wykonuję Grafikę dla 'CherrySmile.' Jej pierwszą częścią którą chciałabym przedstawić, jest twarz Me-Doll, która ma się znaleźć w nagłówku ;) Ponieważ jest to moje pierwsze zamówienie chciałabym wyjaśnić, że zawsze takie elementy wymagające zatwierdzenia przez zamawiającego będą się pojawiały na bieżąco w trakcie rysowania. Tak, żeby potem nie trzeba było robić większych poprawek. Zwykle posty tego typu nie będą pojawiały się na blogu (bo nie chcę go zaśmiecać), aczkolwiek tak jak wspomniałam jest to pierwsze zamówienie i chcę dokładnie wyjaśnić jak będzie wyglądał jego przebieg.

A więc do rzeczy... Oto moja propozycja Me-Doll dla CherrySmile.

To co widzicie powyżej, to element niezastąpiony w każdej Stardoll'owej Grafice - twarz. Chciałabym, aby była ona całkowicie zgodna z oczekiwaniami klienta.
'Przerabiając' ją w programie graficznym mogę zrobić z nią wszystko, np tak jak w tym przypadku zmienić części twarzy:

 (Przed zmianami części twarzy, rozjaśnianiem, itp... zwykle zmieniam także Make-Up. Robię to tak, aby wszystko wyglądało jak najlepiej. Jeśli chcecie sami 'zadbać' o to jak Wasza Postać ma się prezentować, czy mam ją zostawić taką jak jest, czy coś zmieniać, napiszcie. Napiszcie też jeśli macie jakiś konkretny pomysł dotyczący 'przerobienia' Me-Doll. Czasem zdarza się jednak, że niektórych rzeczy nie da się wykonać, tak jakbyście tego oczekiwali, bo np. zepsułoby efekt...za to przepraszam)

Potem przychodzi czas na fryzurę i to już chyba wszystko...

Migonetta Solvith

'Bailamos!' (Grafika #2)

No tak... niektórzy sylwestra spędzają na balach, dyskotekach, ze znajomymi... a niektórzy z Photoshopem ;/

A więc cały wczorajszy wieczór i większą część dnia dzisiejszego robiłam to cudeńko:

(kliknij na obrazek, aby zobaczyć go w pełnym rozmiarze)

I co o tym myślicie? (^^.)

Ja jestem zachwycona (ta skromność, wiadomo). Myślę, że mi się udała. Dobrze zachowałam proporcje i cienie też mi wyszły nawet tam gdzie trzeba i jak trzeba. xDee

Tym razem najbardziej 'męczyłam' się przy sukience. Trzeba było rysować dużo cieni, rozjaśniać, ściemniać, mazać... Ale myślę, że było watro bo efekt (szczególnie widoczny w pasku) jest dokładnie taki o jaki mi chodziło.

Muszę koniecznie jeszcze wspomnieć, że suknia widoczna na mojej grafice jest inspirowana, nieżyjącą już (dla świata Stardoll), genialną Graficzką o nicku: JulitQa93. Suknia o której wspomniałam użyta była (bodajże) w nagłówku dla 'Stardoll'owe Plotki'. Zapewniam jednak, iż nie jest to żaden plagiat ;)

Enrique Iglesias - 'Bailamos!'

To moja inspiracja w tej grafice. Fajnie się słuchało i rysowało... (przez 8 (łącznie) godzin...)

Migonetta Solvith