23 lutego 2013

Tell the world I'm here!

Uwaga, uwaga. Wiadomości z pierwszej ręki. Ulrik Munther jakieś 3 min temu skończył swój występ podczas Melodifestivalen'u (ugh... szwedzki) i.... publicznie, na oczach wszystkich  zdjął
                                         berecik
Jestem wielka, wiem ^^. Jeśli dostanie się do finału, postanawiam być miła dla ludzi *-* 

Dalsze wieści wkrótce. Wracam do oglądania.


--------------edit:
!!!!! 
Będę jednak lepszym człowiekiem... (ups)
Ulrik dostał się z największą liczbą głosów. Soł aj tel the łorld hi is hir.
!!!!!!!! aaaaaaa

utan mössa

21 lutego 2013

Malinowa

Malinowa grafika, malinowo wiosenna.


Pasuje mi mi ta grafika ^^. Na bluzce był jeszcze wzorek, który również narysowałam, ale później stwierdziłam, że tak w sumie to on w ogóle tam nie pasował. Tak... to jest moje myślenie. Zakochana jestem we włosach. Om. Postawiłam na bardzo delikatne cienie. Co sądzicie? Czy wyglądają w porządku? A może warto powrócić do starych? 

Grafika bardzo nadająca się na wiosenne odświeżenie wyglądu bloga. Licytujemy?
Zacznijmy od 10sd ^^

 • migo •

18 lutego 2013

Ulrik M.



...słitaśni ludzie, słitaśne twarze, można rzygnąć tęczą, ale jakie to ma znaczenie w momencie kiedy ja znów reklamuję, popularyzuję i pokazuję krętą ścieżkę Eurovizyjnych dziejów -.-

No a teraz do rzeczy, moja kochana Szwecja wygrała ubiegłoroczną Eurovizję. Loreen, Juforija i te sprawy. Więc w roku 2013-ym kraj ten będzie gospodarzem imprezy, niemniej także bierze udział i ja w tym właśnie momencie mówię, że Melodifestivalen wygrać ma pan Ulrik Munther. Nie żebym jakoś spodziewała się szczególnie dobrej piosenki, ale.... jak sobie pomyślę, jak niektórzy inni pretendenci wyglądają, to jest mi wszystko jedno ^^ A kompromitacyji ma nie być.

 I zawsze jest nadzieja, że (kiedyś) ściągnie ten berecik.

Jak się nad tym zastanowić, to potencjalny czytelnik raczej nie zauważy w powyższym żadnego sensu. To dobry znak. Serio, bardzo dobry. To znak, że nie jesteście jeszcze tak walnięci jak ja "-"

Ach, i jakby ktoś chciał to grafikę mogę sprzedać.

Migonetta Solvith

9 lutego 2013

I LOVE IT

Już nie mogłam się doczekać kiedy to skończę :] 
Moje samozadowolenie powróciło wraz ze zdrowiem i feriami. Poprzednia grafika zostanie sprzedana dla KarolinaKochan6 (za 300sd), a ta znów idzie na licytację.


Cena wywoławcza to 50 sd ceny podajecie z wliczoną prowizją. Jeśli ktoś jest zainteresowany 'kup teraz' odsyłam na gg (13381315).
I na koniec piosenka w której jestem totalnie zakochana: 



Migo

5 lutego 2013

Licytacja

Co mnie napadło? Nie wiem. Grafika w jeden dzień? I to w dodatku w dzień w którym byłam w szkole, źle ze mną... 


Mówiłam już o nowej technice? To dobrze. Więc nie różni się niczym szczególnym poza tym, że takie cieniowanie jakiego zwykle używałam do rysowania ubrań użyłam także do skóry :) To w sumie trudniejsze, ale daje więcej możliwości, więc będę się ćwiczyć. Nienawidzę panterki, w życiu bym niczego nie włożyła na siebie z takim 'wzorkiem', acz tu mi nie przeszkadza (aż tak). Jest trochę niedopracowań, jeśli zajdzie taka potrzeba będę poprawiać.

Zacznijmy może od 20sd bardzo proszę o podawanie cen już z wliczoną prowizją. Istnieje możliwość 'kup teraz' w takiej sytuacji proszę o kontakt GG.

To może być czyjś avatar lub przerobię go na nagłówek.
Migo

Wyniki wielkiego konkursu na komentatora!

Nikt mi nie przypomina, że już po 1 lutym, no ja nie wiem, naprawdę... :D
Poniższą grafikę ma zaszczyt otrzymać....

Panna Elizabeth!

Co mnie przekonało? No cóż, prócz tego, że jestem egoistyczna i próżna żelki kocham, kocham i jeszcze raz kocham, dziękuję więc za tak wspaniały prezent i wszystkie komentarze, których Panna Elizabeth na tym blogu nie szczędziła :p

Oczywiście napisy zostaną zmienione na takie jakich droga Pani sobie zażyczy (poproszę o kontakt gg) i coś tam ucięło na włosach, poprawię przy okazji. Grafika została wykonana jeszcze na wakacjach, więc jest bardzo stara.

Dziękuję wszystkim komentatorom za zaangażowanie, następny taki konkurs będzie planowany na okolice Świąt Wielkanocnych. A od poniedziałku (11 lutego) mam wreszcie upragnione ferie! Nareszcie trochę czasu. Jutro lub po jutrze dodam grafikę dla Stylane, aktualnie próbuję nowej paćkowatej techniki na grafice która zapewne pójdzie na licytację - dawno nie było, nie? :)
 Migonetta.

1 lutego 2013

Grafika dla SLN (juz druga)

Jestem chora. Jestem chora. Jestem chora. I tyle.

tło bloga
Jestem tak niezadowolona z tej grafiki, że do mnie to totalnie nie podobne. Na 'motor' (tak, to miał być motor) nawet nie paczcie. Ale wyszła jakaś masakra i finito -.- Do tego nie mam komputera (zepsuty, łajj?!) i muszę się męczyć na lapku taty... ja tam wolę moje pudło, mój przestarzały XP, moje wirusy z którymi żyję w zgodzie. A tu GIMP... Te głupie znikające okienka idzie wykorkować. Cały tydzień nie byłam w szkole, nudzę się niemiłosiernie, układałam nawet dzisiaj puzle... wyszła mi... kula (nie serio, tylko z I ♥ London) Teraz wykonuje jeszcze jedną grafikę dla nie wiem kogo, zostały mi jeszcze dokończyć włosy i może zrobię wzorek na bluzce z Guns n' Roses (nie cierpię, nie cierpię, nie cierpię), ale niektórzy lubią :D Także... jakby ktoś chciał to można będzie kupić tę grafikę.

Nic więcej nie napiszę, idę po antybiotyk i chorować w spokoju.
Miguś