Hah... wczoraj wieczorem przy okazji miłej pogawędki - Jagienka (Aga19988) przysłała mi link do bloga 'Krytyka nie tyka tylko słabych', gdzie znalazła tę oto 'ploteczkę' o mnie:
________
(....)
________
Hmm.... powiem szczerze, że ja sama po przeczytaniu tego zastanawiałam się czy faktycznie nie jestem JulitQą, aczkolwiek po dogłębnym namyśle i rozważeniu wszystkich za i przeciw stwierdziłam, ze nie ;)
Co do kwestii, że '...podaje się jako Kinga...' - wygląda to tak, że moje imię nie jest polskie i dość trudne (w wymowie i piśmie rozbieżne), wiec na co (w szkole) dzień posługuję się moim drugim imieniem, którym jest waśnie Kinga. Także jeśli spotkacie się z tym, że ktoś mnie tak nazywa, wiedzcie, że to jednak wciąż ja ;)
Teraz komentarze...
________
________
I wszystko się wyjaśniło... Naprawdę nie miałam świadomości, że można mnie mylić z 'prawdziwymi klasykami Stardoll'owej sceny graficznej' (co jednak niezwykle mnie ucieszyło) Sam 'Ps.' Julity sprawił, że nie mogę przestać się uśmiechać ilekroć otwieram Photoshopa... Dziękuję wszystkim którzy to przeczytali, bo musiałam jakoś sprecyzować swoje stanowisko wobec tej kwestii...
Troszkę tylko było mi szkoda, że nie zostałam poinformowana przez 'autorów' bloga...
To wszystko w tej sprawie. I naprawdę z całego 'dochodzenia' uśmiałam się do łez!
Pozdrawiam:
Migonetta Solvith
Omom, mam udział w poście. :P Ja tam bym Cię z JulitQą jeszcze nie myliła bo technika choć podobna to różniąca się. (Jakbym to ja wielką znawczynią była).
OdpowiedzUsuńJesteś znawczynią!
UsuńO ja nie mogę! Nawet mój komentarz widać
OdpowiedzUsuńWgl... tak się strasznie cieszę, że tyle miłych komentarzy od Was wszystkich dostaję. Na blogu z każdym dniem jest coraz więcej obserwatorów, a ja jeszcze w sumie nic takiego nie zrobiłam... Kocham Was! (♥)
UsuńW sumie prace Julity i twoje mają naprawdę wiele wspólnego - można je wręcz pomylić. Wcale się nie dziwie Luli (czy JulieWolf, jak kto woli).
OdpowiedzUsuńA jak ja Ci mówiłam, że twoja grafika jest świetna to ty "Weź przestań" itp. A widzisz, jednak miałam rację :D
P.s : Gratuluję pierwszej "plotkarskiej notki" na twój temat ;]
Ha, ha... tak! Pierwsza plotka ;)
UsuńZawsze bardzo miło jest być docenionym!
OdpowiedzUsuńja tu będe teraz często zaglądać:)
bardzo mnie to cieszy ;)
Usuń:>
OdpowiedzUsuńO jesteś! Jak miło, że mogę ci osobiście podziękować! - ...a więc dziękuję, za Twój 'Ps.', bo strasznie podniósł mnie na duchu i wgl... nie mogę uwierzyć, że podobają Ci się moje rysunki.
UsuńStrasznie też się cieszę, że nie zrezygnowałaś ze Stardoll.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJestem, jestem - nawet obserwuję Twój blog, spodobał mi się ;)
Usuń*zawał*
Usuńbez przesady... no chyba, że w tym momencie ironizujesz ;))
UsuńOczywiście, to tylko ironia... kiedy zaczynałam ze Stardoll zawsze chciałam być taka jak Ty. A teraz oto tutaj Ty mi mówisz, że spodobał Ci się mój blog. Po prostu coś w rodzaju spełnienia marzeń ^^.
Usuńhahaha, no, naprawdę macie tak podobną grafikę,że ręce opadają. :o BTW. przy okazji polansowałam cię trochę na moim blogu, haha. :)
OdpowiedzUsuńDobry lans nie jest zły :P
UsuńW życiu nie pomyliłabym jej prac z twoimi. Julita to klasyka sama w sobie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że tak uważasz. Każdy ma prawo do własnego zdania.
UsuńPFFF, styl Julity i Twój jest zupełnie-zupełnie inny, w życiu bym ich nie zestawiła obok siebie.
OdpowiedzUsuńPopieram...
UsuńDaleko zajdziesz. To tylko kwestia czasu, kiedy twój nick będzie znaczył wiele w dziedzinie grafiki ;))
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje prace, czekam na więcej ♥
Bardzo się cieszę, że tak sądzisz, a jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że we mnie wierzysz i 'czekasz na więcej'. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń