Tak, już w domku moi kochani. Co do tego, iż przez niemal ostatnie 3 tygodnie, (a szczególnie ostatnie 2) wypoczęłam - nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Wczoraj wieczorem wróciłam od ludzi którzy okazali mi tyle miłości dobroci i serca, że wiem, iż nigdy nie zdołam podziękować im za to tak jak należy... rodzina to wspaniała rzecz. Głupio było wracać do szarej rzeczywistości - ale tak już przecież musi być :) Mimo wszystko niezwykle się cieszę, że i tu, na tym właśnie blogu codziennie spotyka mnie mnóstwo życzliwości, bez której teraz już się nie wyobrażam. Jesteście najwspanialsi tacy jacy jesteście (wszyscy) i nigdy się nie zmieniajcie...
...aj, łezka w oku ;)...
To na tyle. Aktualnie zabieram się do mojego pierwszego zagranicznego zamówienia, dla The2GlaMs, która jest właścicielką bloga stardoll-local-news.blogspot.com Spodziewajcie się grafiki z 2doll i mam nadzieję, że okaże się, że naprawdę było na co czekać. Pozdrawiam Was słońca, cześć!
Edit:
Mogę Wam już pokazać malutką zapowiedź jednej z Doll (drugiej nie pokażę :P). Mam niewiele, ale... zawsze to coś:
Edit:
Mogę Wam już pokazać malutką zapowiedź jednej z Doll (drugiej nie pokażę :P). Mam niewiele, ale... zawsze to coś:
Matko droga, nad tym wzorkiem siedziałam pół wczorajszego dnia. Wszystko pędzlem o rozmiarze 1px, siłą własnej dłoni :p, chwalcie, chwalcie... Co do nagłówka tło już mam (nie pokażę, bo się boję), przygotujcie się psychicznie na dużo pasteli różów i ogólnie.... ale co może powstać gdy cały dzień słuchało się tego:
Dobrze widzicie. Nawet ja nie myślałam, że kiedykolwiek upadnę tak nisko. Ale, kurna mi się to podoba.
Acz, ja bym chciała wiedzieć, czy coś ciekawego wyjdzie z tej zapowiedzi? Co ogólnie myślicie?
Dobrze widzicie. Nawet ja nie myślałam, że kiedykolwiek upadnę tak nisko. Ale, kurna mi się to podoba.
Acz, ja bym chciała wiedzieć, czy coś ciekawego wyjdzie z tej zapowiedzi? Co ogólnie myślicie?
Migonetta
jak na razie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Zależy mi żeby to zamówienie dobrze wyszło. Mam już spódnicę, teraz ciało włosy i następna doll. ;]
UsuńŁadne, ale mam nadzieję że nie będzie znowu tak jak wtedy, patrzymy na zarys i jest cudownie, widzimy efekt końcowy jest fatalnie. *chodzi,o,ten,z,sukienką*
OdpowiedzUsuń+ Wyłącz weryfikację
Usuń+ Okropna twarz O-o
Matko, wydaje mi się, że wtedy naprawdę stanęłam na wysokości zadania. Podobał mi się ten nagłówek 'z sukienką'. Co z nim było nie tak? A jeśli chodzi o twarz to jest to twarz zamawiającej i wcale nie jest okropna, wybacz. Ja też za twoją twarzą nie przepadam, ale co zrobić :)
UsuńDużo, nie mam siły wymieniać. A jeżeli chodzi o twarz, to co z tego że jest zamawiającej, i jest ohydna, twarz czasem potrafi zepsuć cały efekt.
Usuń:D Ah ten chałkający Marcelq ,aż odechciewa mi sie jeść zapiekanke :o
OdpowiedzUsuńbiodra są ,a to że twarz wygląda jak ćpun na głodzie (jak już napisałam w notce wyżej ) to nawet TO nie zepsuje efektu ;)
a ładnie zaznaczone nadgarstki to tylko kolejny + do sukcesu