31 grudnia 2014

Nowy rok i nowy wyglad!

Jest 23:43 i właśnie jako tako uporałam się z nowym nagłówkiem dla mojego własnego bloga. Zacieram ręce, bo jutro kiedy skacowani ledwo dowleczecie się do swoich komputerów i zaglądniecie tutaj na waszych ślicznych twarzyczkach ukaże się zdziwienie tą zmianą. Oficjalnie powitajmy zatem rok 2015 z czymś innym... np. z kobietą przytulającą się do granatu. Who cares.
Mam nadzieję, że polubicie tę panią z grafiki równie mocno jak ja. Nie uwierzycie, ale przez niemal rok zbierałam się to zadania zmiany wystroju własnego bloga i zawsze coś mi nie odpowiadało, albo brak oryginalności w pozie, albo inne rzeczy i tak udało mi się dociągnąć sprawę akurat do tak wyjątkowej daty jaką jest przełom 2 lat. Moja coroczna tradycja spędzania sylwestra w domu tylko delikatnie w tym pomogła (tak, wydało się, nie mam życia prywatnego). Cały wystrój bloga będę jeszczew dopasowywać, puki co padam na... twarz, więc wybaczcie ten bezsensowny post.



Ups.. 23:59
Następny post dopiero w nowym roku.
Migonetta

23 grudnia 2014

Juz 3 lata z Wami!

 Uwaga, możesz wygrać DARMOWĄ grafikę, czytaj do końca...


Kochani, dziś jest dla mnie bardzo ważna data. Otóż dokładnie 3 lata temu został założony ten blog. ''Dzień przed Wigilią'' jest przeze mnie uznany za umowną datę rozpoczęcia całego bigosu z grafiką. Szczerze? W życiu nie pomyślałabym, że tak się w to wkręcę. Zawsze starałam się brać tę część świata półserio. A tu proszę, na dzień dzisiejszy planuję studia w dziedzinie grafiki komputerowej.Nie bez wzruszenia patrzę na tyle czasu ile tu z Wami spędziłam. Chciałabym wymienić imiona tych wszystkich osób, które mnie kiedyś wspierały i wspierają nadal.

Myślę, że warto podsumować ten rok z tym co udało mi się stworzyć. Oto grafiki, które narysowałam:


1

2

3

4


5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

Zwykle bywa tak, że w chwilach rocznicowych nasuwają nam się refleksje. I tak, ja minionym roku najbardziej podziwiam się za zrealizowanie kilku niebanalnych konceptów na nagłówki (np. pani z lustrem). Myślę, że każda z powyższych grafik żyje swoim własnym niepowtarzalnym życiem i jest jednak ta różnorodność kolorów, tematów, stylów czy nawet techniki wykonania. Jedyną rzeczą jakiej mogę żałować jest niska częstotliwość dodawania nowych prac. 

W tym roku po raz pierwszy mam problem z wyborem mojej ulubionej grafiki. Może mi pomożecie? Każdy występujący dzisiaj nagłówek opatrzony jest numerkiem, wybierzcie swoich faworytów!

Oczywiście post nie byłby pełny bez swojej corocznej tradycji. Po raz 3 ogłaszam konkurs dla komentatorów, w którym do wygrania jest zupełnie DARMOWA grafika wykonana na zamówienie wygranego. Zakończenie 1 lutego 2015r., wtedy ukażą się wyniki. To jest mój prezent dla Was, w podziękowaniu za to, że kolejny rok byliście ze mną. Udział wziąć może każdy nie ważne czy czyta bloga po raz pierwszy. Grafika każdemu się przyda, jeśli nie masz bloga, zrobię banner z twoją doll (tzw. magazynowy)

Wiec co trzeba zrobić, aby wygrać? Wystarczy komentować!
.... i dziękuję. Po prostu dziękuję.

15 grudnia 2014

Zapowiedz


Nagłówek nad którym obecnie pracuję. Sporo pracy przede mną, ale teraz powinno pójść już ''z górki''.

11 listopada 2014

Poradnik: WLOSY

Hej, wczoraj zwróciłam się do was z pytaniem czego chcielibyście się ode mnie nauczyć. Każda z osób wymieniła włosy, dlatego postaram się chociaż trochę przybliżyć wam ten temat. To nie takie proste, ponieważ w mojej opinii jest to fragment grafiki wymagający największego wyczucia. Nie ma cudownego środka, który pozwoli wam zaraz po obejrzeniu tutorialu diametralnie zmienić jakość rysunku, ale jestem pełna nadziei, że nie zaszkodzi, a może nawet zaowocuje w przyszłości. 

Na wstępie zaznaczam, że założyłam iż osoby oglądające poradnik znają podstawowe operacje w programie Photoshop (w którym ja pracowałam), ale jeśli używacie GIMP'a to nie zmienia niczego w sprawie, są tam te same narzędzia:
• Lasso: wielokątne i odręczne * GIMP po prostu lasso
• Pióro
• Pędzel
• Gumka

Krok 1


Ja zawsze zaczynam od zgromadzenia materiałów oraz przygotowania graficznego miejsca pracy... w postaci motywujących sówek :) Ale serio, narysujcie sobie jakieś przyjazne buźki w tle, tak dla przyjemności i rozgrzewki przed pracą. Następnie szukamy wszystkich potrzebnych rzeczy u mnie jest to modelka (volteria1) oraz zdjęcie fryzury którą zamierzam narysować. Warto już tu zaplanować sobie także paletę kolorów, bo nie wyobrażam sobie, aby ktoś włosy cieniował czarnym :) O ile na ciemnych to nie ma wielkiej różnicy, ale ani się ważcie rysować tak blondu czy rudego!

Krok 2


Gdy już wszystko sobie przygotowaliśmy, możemy przystąpić do rysowania. Co zawsze jest pierwsze? BAZA, kolor którym wypełniamy przedmiot i dopiero na nim kładziemy kolejne warstwy. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby włosy były kanciaste (wynik nieumiejętnego zaznaczania lassem wielokątnym), dlatego najprościej jest zaznaczyć kształt za pomocą pióra, gdy zamkniemy ścieżkę, przekształcamy ją w najnormalniejsze zaznaczenie (PPM) i kolorujemy całe włosy.

Krok 3


Cóż, nie oszukujmy się, fryzura z kroku 2 nie przypomina tego co chcielibyśmy otrzymać... Czego brakuje? KOSMYKÓW, jest to kolejna rzecz o której mnóstwo osób zapomina. Włosy muszą mieć pojedyncze wystające pasma - bo z tego właśnie się składają. W celu ich narysowania użyłam pędzla 9 - 4px, ponieważ umiem je narysować odręcznie, ale jeśli sobie z tym jeszcze nie radzicie - użyjcie zaznaczenia piórem! Pasemka rysujemy na zewnątrz fryzury, jeśli macie zdjęcie możecie się nim kierować, równie dobrze możecie użyć swojej własnej wyobraźni, gustu. 

Krok 4


Teraz przyszła pora na zdecydowanie najtrudniejszą (dla mnie) część rysunku, wykonywanie konturu. W tym celu użyłam lassa wielokątnego i odręcznego, gdzieniegdzie po prostu pędzla, zaznaczyłam linie, które są najciemniejsze lub średnio ciemne na zdjęciu, przykłady zaznaczyłam wam na zdjęciu, abyście wiedzieli dokładnie o czym mówię. Pamiętajcie, żeby poświęcić szczególną uwagę na ten krok, ponieważ wokół tego konturu będzie się tworzyć dalsza część rysunku. Pracujcie w bardzo dużym przybliżeniu, będzie wam prościej, jeśli używacie lassa wielokątnego pamiętajcie aby wasze zaznaczenia nie były kanciaste!

 Krok 5


Po wykonaniu i dopracowaniu naszego konturu zaczynamy cieniowanie. Nie da się wytłumaczyć gdzie stawiać cienie, musicie obserwować zdjęcie, postarałam się zaznaczyć przykłady niektórych fragmentów, abyście wiedzieli o co chodzi. Tym razem nie zaznaczamy ''kresek'', a większe fragmenty, ja użyłam lassa odręcznego bo jest najszybciej, ale jeśli nie macie wyrobionej ręki użyjcie lassa wielokątnego. Użyłam tego samego koloru co w konturze, jednak krycie pędzla ustawiłam na ok 30% to jak rozkłada się natężenie cienie postarałam się zaznaczyć na rysunku. Im ciemniejszy fragment tym więcej razy po nim ''malujecie''... a przynajmniej ja tak robię :)

Krok 6 


Pocieniowałam tylko fragment pracy, abyście mieli przekrój jaka różnica jest po każdym kroku. Teraz przejdziemy do rozjaśnień - mojej ulubionej części. Możecie wziąć sobie biały kolor, ale jesteście ambitni i wiecie, że np. na ciemnym blondzie bardzo jasny żółty będzie o wiele ładniejszy, więc go wybieracie. Ja rysuje po prostu pędzlem, kiedy nie miałam tabletu też tak robiłam, tylko końcówki każdej kreski delikatnie podmazywałam miękką gumką, sprawdzony trick :) Używajcie pędzla o kryciu 100% i rysujcie oczywiście w nowej warstwie, w razie wpadki będzie łatwiej coś poprawić. Popatrzcie na zdjęcie obok, zaznaczyłam przykłady miejsc które rozjaśniamy.

Krok 7 *nieobowiązkowy


Tym razem znowu kosmyki tylko nieco inne. Aby dopieścić fryzurę możemy narysować rozjaśnienia na zewnątrz włosów, robimy to analogicznie jak w poprzednim kroku, niektóre zaznaczyłam wam na zdjęciu, spójrzcie.

Krok 8


Dobrnęliśmy do końca, na którym czeka nas ostatnia już operacja, widzicie jakie to szybkie? :) Pamiętacie gdy rysowaliśmy kontury? (krok 4) ale to nie wystarczy aby podkreślić kształt nie zaburzając głębi rysunku. Są miejsca gdzie rysunek jest najciemniejszy i to właśnie musimy podkreślić jeszcze ciemniejszym cieniem niż nasz kontur. Zakropkowałam je dla ułatwienia na niebiesko na zdjęciu.

To już wszystko, nie wiem czy poradnik jest dobry, bo każdy jest na swoim poziomie, a ciężko mi się wcielić w kogoś innego niż ja sama. Starałam się po prostu w jak najprostszy sposób przekazać wam część moich umiejętności. Co ważne, zaznaczam że właściwie to ja się na tym kompletnie nie znam, nigdzie się nie uczyłam, moja wiedza pochodzi z doświadczenia i jest całkowicie nieprofesjonalna, także wiecie... W komentarzu możecie wypomnieć mi wszystkie błędy, podzielcie się także z innymi swoimi sposobami na rysowanie włosów, może do kogoś lepiej trafią niż to co ja stworzyłam.
Proszę nagródźcie mnie komentarzami za czas poświecony na tworzenie tutorialu - który powstał dla was, nie dla mnie :)

Miłego 11 listopada.
Migonetta

10 listopada 2014

Propozycja

Hej kociaki. Korzystając z tego, że jutro jest dzień wolny mogę zrobić dla was jakiś tutorial (poradnik, instrukcję). Tylko nie wiem co jest wam najbardziej potrzebne, więc proszę o informacje :)

Zatem...
Czego chcielibyście się ode mnie nauczyć?

25 października 2014

141. Dla World of MSS (2)


Grafikę wykonywałam łącznie 2 weekendy (tak, przelicznik weekendowy). Jestem zadowolona z efektu, ponieważ wygląda tak... przejrzyście. Wydaje mi się, że technicznie wszystko jest również na dobrym poziomie. Nagłówek realizuje zamówienie - jest uniwersalny, kolory wedle życzenia: beż i biel. Mniej znaczy więcej :) Po przepychu w ostatniej grafice miło było wykonać dla równowagi coś zupełnie innego.


Jeśli już to czytasz i oglądasz, nagródź mnie komentarzem. 
Wszystkie czytam i odpowiadam w miarę możliwości :) Do usłyszenia. 
 Migonetta

28 września 2014

140. Z płotem w jesieni



Myślę, że grafika wyszła całkiem, całkiem.
Co sądzicie?

Migonetta

Zapowiedz

Grafika tak jak obiecałam - całkowicie skończona. W czasie oczekiwania na kontakt ze strony zamawiających możecie napawać się ostatnimi chwilami niepewności :)


 Pełna wersja zostanie opublikowana niebawem.

25 września 2014

139. Jesien z parasolka

Witam, witam! Pogoda (przynajmniej ta w Rzeszowie) zdążyła przypomnieć mi, że jesień oferuje znacznie mniej przyjemne temperatury. Marznę jak nie wiem, a mimo to nie mogę doczekać się białego puchu, który przykryje za jakiś czas spory fragment naszej planety. 

Grafikę, którą zaraz zobaczycie, od 23 września możecie oglądać TU. Dlaczego dopiero teraz piszę post? Dlatego, że skończyłam rysunek o wiele wcześniej i oczywiście jak to ja mam w zwyczaju zapomniałam o sprawie. Niestety obecnie graficzę tylko weekendami. Jest to spowodowane nowym celem w życiu ... zdać maturę. Po raz pierwszy w życiu zaczęłam serio się uczyć i efekty zachęcają mnie do dalszej pracy. Tak bardzo dumna z siebie.


Nie jestem jakoś szczególnie zadowolona z twarzy, takie ''ostro ciosane'' rysy nie są w moim typie, jednak zgodnie z zamówieniem wykonałam wszystko wedle życzenia. Myślę, że tło (które swoją drogą zajęło mi tyle czasu co doll) idealnie odzwierciedla jesień. Razem z mocnym tłem bloga daje bardzo energetyczny efekt.

Chyba tyle. Zapraszam do komentowania i oceniania grafiki.
Ps.: Następna pojawi się już w ten weekend :) Wpadnijcie!

Migonetta

7 września 2014

Złodzieje tu i tam...

Dziś mój blog graficzny zamieni się na chwilę w plotkarskiego, notka napisana ku przestrodze dla innych ludzi. Mowa tu o:
  juli_a7891 
Parę dni temu a dokładnie 30 sierpnia wyżej wymieniona napisała do mnie, że chce kupić jakąś tam łezkę, umówiłyśmy się na cenę więc wystawiłam i zarezerwowałam przedmiot. Dla pewności odwiedziłam apartament zacnej dziewczyny, oto co w nim zastałam:

(30 sierpnia 2014)

Dla przypomnienia oto mój pokój główny:

(mój apartament niezmienny od kilku lat)

Hmm, ciekawy zbieg okoliczności, c'nie? A oto fragment naszej rozmowy, żałuję, że nie dysponuję większą ilością screenów, bo rozmowa była pasjonująca.

(30 sierpnia 2014)

Bezczelność i głupota dziewczyny moim zdaniem nie miały granic. Tego dnia oczywiście napisałam jej wszystkie  pretensje odnoście skopiowania mojego apartamentu. Nie przynosiły skutków, do puki nie zaczęłam blefować o rzekomym majlu do administratorów. Wtedy główna bohaterka tego postu przeprosiła mnie i obiecała, że zmieni wystrój swojego pokoju. I zrobiła jak obiecała. Niestety ja naiwna, łatwowierna i wierząca w to, że ludzie naprawdę się zmieniają nie zrobiłam screena. Mogę jedynie powiedzieć, że naprawdę apatrament wyglądał inaczej. Jednak dziś pomyślałam, że tak dla pewności odwiedzę moją ''przyjaciółkę''... cóż moja intuicja bywa niezawodna.
Oto co zobaczyłam:

(7 września 2014)

Natychmiast napisałam przemiły komentarz w Ksiedzie Gości dziewczyny, jednak zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, naturalnie bez odpowiedzi.
Natomiast gdy odświeżyłam (dosłownie przed sekundą), pokój wyglądał tak:

(7 września 2014)

Jednak ja nie mam zamiaru nabrać się po raz drugi. Chcesz wojny? Proszę bardzo. To naprawdę nie jest w porządku aby bezczelnie kopiować czyjąś pracę. I nawet w momencie kiedy ta osoba się o tym dowiaduje, nie mieć na tyle klasy, by zmienić swoje zachowanie. Dla mnie to bez różnicy czy ktoś kopiuje moją doll, apartament czy grafikę. Jeśli robię coś sama to nie zamierzam dawać się wykorzystywać jakimś złodziejom.

Jeżeli chcecie mi pomóc proszę o zostawienie jakiegoś... miłego komentarza u juli_a7891 (klik)
Nie pozwólmy aby złodzieje czuli się bezkarnie. Bo ta osoba następnym razem może skopiować (lub oszukać w inny sposób) także WAS. 

Migonetta

30 sierpnia 2014

138. Usta z ust

Kolejna grafika skończona. Wszystko wygląda w normie. Nagłówek nieskomplikowany, ale wymowny. Od początku podobała mi się ta poza ze względu na torebkę oraz sukienkę, moje wykonanie uważam za nie najgorsze.  


W tle jest użyta tekstura, która nie jest moją własnością, nie była podpisana więc nie jestem w stanie podać autora. 


Może wreszcie uda mi się zabrać za nagłówek dla tego bloga :)

23 sierpnia 2014

137. Kosz pełen roz

Grafikę robiłam po trochu przez prawie miesiąc. Stało się tak dlatego, że wypadł mi wyjazd na prawie 3 tygodnie. A później dopadł mnie zwykły leń (nie ma co się oszukiwać). Tak naprawdę wszystko wyszło tak jak miało wyjść, bo kiedy zrobić sobie wakacje od grafiki jak nie na wakacjach?

Z poniższej grafiki jestem średnio zadowolona. Znaczy podoba mi się, ale uważam ją za strasznie poplątaną jeśli chodzi o techniki. Ponieważ niedawno dotarł do mnie tablet, jestem na etapie testowania jego użyteczności. A że wszystko to działo się podczas robienia tego właśnie nagłówka mogłabym powiedzieć, że rysowała to cała grupa różnych osób. Już nie mówiąc o tym, że zaczęłam używać innego programu (z którym nie zamierzam się już rozstawać).



Wiosennie jakoś. Tło oczywiście wykonywane w pełni przeze mnie, jednak na końcu pojechałam po nim kilkoma filtrami, aby dodać mu bardziej medialnego charakteru - stąd niekiedy wyostrzone krawędzie, a na tyle mgła i pełen rozmaz.

Następny w kolejce miał być nowy wystrój tego bloga, ale z racji dużej ilości zamówień jaki mi przypadł odkładam go na dogodniejszy czas. Ponieważ jestem już całkowicie w domu (i smarkam) mam nadzieję, że na blogu zawitają nowe grafiki z większą częstotliwością. A was tradycyjnie proszę o opinie :)

Migonetta

22 lipca 2014

136. Krzesło koloru blond - Dla Koralina2346

Na wstępie nie mogę nie wspomnieć o tym, że mój tablet już do mnie jedzie. To oczekiwanie jest chyba najprzyjemniejsze.

Drugą sprawą jest zmiana wyglądu tego bloga w niedługim czasie. Za inspirację serdecznie dziękuję FunOpler. Cała koncepcja siedzi już w mojej głowie, dodatkowo grafikę ubogacę pewnym cytatem, który wyjątkowo pasuje do mojej ''skromnej'' osoby. Już niebawem się przekonacie. A niektóre osoby zostaną potraktowane aluzją dotyczącą przysługi jaką robią mi całkowicie nieświadomie. 



Przechodząc do grafiki, która znowu zajęła mi (zbyt) dużo czasu, jestem z niej średnio zadowolona. Nawet nie tyle z wykonania, które moim zdaniem jest dobre, jak z własnej głupoty w wyborze tej pozy. Dokładniej chodzi mi o rozmieszczenie cieni (szczególnie) na nogach i twarzy. Jest trudne do odwzorowania, a nawet jak narysuje się według zdjęcia to dla postronnego widza wygląda dziwnie. 

...Bo ostatnio lubię Arianę 

Migonetta

21 lipca 2014

Zapowiedz


Malutkie fragmenty, bo praca ciągle trwa. Jeszcze do narysowania całe ciało i pewien tajemniczy drewniano - szmaciany przedmiot... znów mnie pociągnęło w niekonwencjonalne klimaty.

Przy okazji chciałabym zapytać czy nie znudził się wam pan z nagłówka  ▲
W sumie pasowałoby go ''zmienić'', ale chciałabym poznać najpierw waszą opinię. A może macie jakieś super szalone pomysły na coś ''innego''? :D (przemawiam do waszych wyobraźni)

16 lipca 2014

135. ''Włośne'' szalenstwo - dla Glamuq

Kiedy zobaczyłam tę pozę, pomyślałam, że to taka grafika na jeden wieczór, kilka godzin i po sprawie... przeliczyłam się. O dziwo zajęła mi naprawdę sporo czasu, ale efekt jest warty poświęconej pracy. Najdłużej zeszło mi przy włosach, takie ''afro'' wymaga nieuporządkowanych cieni, których nie lubię, wydaje mi się, że wciąż brak w nich takiej przestrzeni, są trochę płaskie w tym moim wykonaniu. Najbardziej dumna jestem z bluzki, która jest cieniowana naprawdę mnóstwem różnych barw, co dało taki ładny tęczowy efekt, przyjrzyjcie się sami :)


A tło również mi się podoba, zasadniczo proste, oddaje to co ma oddawać. Chwilę zajęło mi wykombinowanie jak narysować lustro, ale nawet szybko poszło. Żywy kolor ścian pasuje do żywych barw ubioru postaci. 
Jestem bardzo zadowolona z otrzymania właśnie tej pozy, ponieważ jest już z góry nietuzinkowa, da oryginalny i niepowtarzalny wystrój każdemu blogowi :)


Nie rozkminiam twórczości pana Berga...


Niestety muszę was rozczarować, że wakacje (prawdopodobnie aż do połowy sierpnia) ułożą mi się pracowicie i/lub wyjazdowo, co będzie skutkowało mniejszą liczbą grafik niż mi się marzy. Ale jeszcze dam radę coś wygraficzyć, mogę przyjąć jakieś zamówienie na teraz.

Migonetta

14 lipca 2014

Zapowiedz


Szykuje się nietypowa grafika. Jedna postać już narysowana, została druga, ale tak naprawdę to ciągle ta sama... 

Migonetta

7 lipca 2014

133. Projekt Baza 3


Z tajemniczej zapowiedzi :) Ostatnio nie robię zbyt dużo grafik, nie mogę się doczekać tabletu, a poza tym można powiedzieć, że pracuję, dlatego w domu praktycznie mnie nie ma. Proszę się nie martwić nie zamierzam skończyć z grafiką (a można powiedzieć, ciągle czuję, że nawet nie zaczęłam)
*screen z Bazy
Bardzo podoba mi się kolorystyka wybrana tym razem w projekcie. Jeszcze bardziej podoba mi się cały wystrój Bazy, cóż ja lubię takie przesłodzone klimaty, tak już mam.

Moja postać ma oryginalny odcień skóry, chciałam aby właśnie tak wyglądała, jak możecie zauważyć jako jedyna rysowałam twarz, stało się tak dlatego, że nie podobają mi się stardollowe. Chociaż tym razem udział brało bardzo mało osób, poziom prac jest dobry i jak już wcześniej wspomniałam blog wygląda fajnie.

Kto tym razem jest waszym faworytem?

Migonetta