Hej, wczoraj zwróciłam się do was z pytaniem czego chcielibyście się ode mnie nauczyć. Każda z osób wymieniła włosy, dlatego postaram się chociaż trochę przybliżyć wam ten temat. To nie takie proste, ponieważ w mojej opinii jest to fragment grafiki wymagający największego wyczucia. Nie ma cudownego środka, który pozwoli wam zaraz po obejrzeniu tutorialu diametralnie zmienić jakość rysunku, ale jestem pełna nadziei, że nie zaszkodzi, a może nawet zaowocuje w przyszłości.
Na wstępie zaznaczam, że założyłam iż osoby oglądające poradnik znają podstawowe operacje w programie Photoshop (w którym ja pracowałam), ale jeśli używacie GIMP'a to nie zmienia niczego w sprawie, są tam te same narzędzia:
• Lasso: wielokątne i odręczne * GIMP po prostu lasso
• Pióro
• Pędzel
• Gumka
Krok 1
Ja zawsze zaczynam od zgromadzenia materiałów oraz przygotowania graficznego miejsca pracy... w postaci motywujących sówek :) Ale serio, narysujcie sobie jakieś przyjazne buźki w tle, tak dla przyjemności i rozgrzewki przed pracą. Następnie szukamy wszystkich potrzebnych rzeczy u mnie jest to modelka (volteria1) oraz zdjęcie fryzury którą zamierzam narysować. Warto już tu zaplanować sobie także paletę kolorów, bo nie wyobrażam sobie, aby ktoś włosy cieniował czarnym :) O ile na ciemnych to nie ma wielkiej różnicy, ale ani się ważcie rysować tak blondu czy rudego!
Krok 2
Gdy już wszystko sobie przygotowaliśmy, możemy przystąpić do rysowania. Co zawsze jest pierwsze? BAZA, kolor którym wypełniamy przedmiot i dopiero na nim kładziemy kolejne warstwy. Nie możemy sobie pozwolić na to, aby włosy były kanciaste (wynik nieumiejętnego zaznaczania lassem wielokątnym), dlatego najprościej jest zaznaczyć kształt za pomocą pióra, gdy zamkniemy ścieżkę, przekształcamy ją w najnormalniejsze zaznaczenie (PPM) i kolorujemy całe włosy.
Krok 3
Cóż, nie oszukujmy się, fryzura z kroku 2 nie przypomina tego co chcielibyśmy otrzymać... Czego brakuje? KOSMYKÓW, jest to kolejna rzecz o której mnóstwo osób zapomina. Włosy muszą mieć pojedyncze wystające pasma - bo z tego właśnie się składają. W celu ich narysowania użyłam pędzla 9 - 4px, ponieważ umiem je narysować odręcznie, ale jeśli sobie z tym jeszcze nie radzicie - użyjcie zaznaczenia piórem! Pasemka rysujemy na zewnątrz fryzury, jeśli macie zdjęcie możecie się nim kierować, równie dobrze możecie użyć swojej własnej wyobraźni, gustu.
Krok 4
Teraz przyszła pora na zdecydowanie najtrudniejszą (dla mnie) część rysunku, wykonywanie konturu. W tym celu użyłam lassa wielokątnego i odręcznego, gdzieniegdzie po prostu pędzla, zaznaczyłam linie, które są najciemniejsze lub średnio ciemne na zdjęciu, przykłady zaznaczyłam wam na zdjęciu, abyście wiedzieli dokładnie o czym mówię. Pamiętajcie, żeby poświęcić szczególną uwagę na ten krok, ponieważ wokół tego konturu będzie się tworzyć dalsza część rysunku. Pracujcie w bardzo dużym przybliżeniu, będzie wam prościej, jeśli używacie lassa wielokątnego pamiętajcie aby wasze zaznaczenia nie były kanciaste!
Krok 5
Po wykonaniu i dopracowaniu naszego konturu zaczynamy cieniowanie. Nie da się wytłumaczyć gdzie stawiać cienie, musicie obserwować zdjęcie, postarałam się zaznaczyć przykłady niektórych fragmentów, abyście wiedzieli o co chodzi. Tym razem nie zaznaczamy ''kresek'', a większe fragmenty, ja użyłam lassa odręcznego bo jest najszybciej, ale jeśli nie macie wyrobionej ręki użyjcie lassa wielokątnego. Użyłam tego samego koloru co w konturze, jednak krycie pędzla ustawiłam na ok 30% to jak rozkłada się natężenie cienie postarałam się zaznaczyć na rysunku. Im ciemniejszy fragment tym więcej razy po nim ''malujecie''... a przynajmniej ja tak robię :)
Krok 6
Pocieniowałam tylko fragment pracy, abyście mieli przekrój jaka różnica jest po każdym kroku. Teraz przejdziemy do rozjaśnień - mojej ulubionej części. Możecie wziąć sobie biały kolor, ale jesteście ambitni i wiecie, że np. na ciemnym blondzie bardzo jasny żółty będzie o wiele ładniejszy, więc go wybieracie. Ja rysuje po prostu pędzlem, kiedy nie miałam tabletu też tak robiłam, tylko końcówki każdej kreski delikatnie podmazywałam miękką gumką, sprawdzony trick :) Używajcie pędzla o kryciu 100% i rysujcie oczywiście w nowej warstwie, w razie wpadki będzie łatwiej coś poprawić. Popatrzcie na zdjęcie obok, zaznaczyłam przykłady miejsc które rozjaśniamy.
Krok 7 *nieobowiązkowy
Tym razem znowu kosmyki tylko nieco inne. Aby dopieścić fryzurę możemy narysować rozjaśnienia na zewnątrz włosów, robimy to analogicznie jak w poprzednim kroku, niektóre zaznaczyłam wam na zdjęciu, spójrzcie.
Krok 8
Dobrnęliśmy do końca, na którym czeka nas ostatnia już operacja, widzicie jakie to szybkie? :) Pamiętacie gdy rysowaliśmy kontury? (krok 4) ale to nie wystarczy aby podkreślić kształt nie zaburzając głębi rysunku. Są miejsca gdzie rysunek jest najciemniejszy i to właśnie musimy podkreślić jeszcze ciemniejszym cieniem niż nasz kontur. Zakropkowałam je dla ułatwienia na niebiesko na zdjęciu.
To już wszystko, nie wiem czy poradnik jest dobry, bo każdy jest na swoim poziomie, a ciężko mi się wcielić w kogoś innego niż ja sama. Starałam się po prostu w jak najprostszy sposób przekazać wam część moich umiejętności. Co ważne, zaznaczam że właściwie to ja się na tym kompletnie nie znam, nigdzie się nie uczyłam, moja wiedza pochodzi z doświadczenia i jest całkowicie nieprofesjonalna, także wiecie... W komentarzu możecie wypomnieć mi wszystkie błędy, podzielcie się także z innymi swoimi sposobami na rysowanie włosów, może do kogoś lepiej trafią niż to co ja stworzyłam.
Proszę nagródźcie mnie komentarzami za czas poświecony na tworzenie tutorialu - który powstał dla was, nie dla mnie :)
Miłego 11 listopada.
Migonetta
To już wszystko, nie wiem czy poradnik jest dobry, bo każdy jest na swoim poziomie, a ciężko mi się wcielić w kogoś innego niż ja sama. Starałam się po prostu w jak najprostszy sposób przekazać wam część moich umiejętności. Co ważne, zaznaczam że właściwie to ja się na tym kompletnie nie znam, nigdzie się nie uczyłam, moja wiedza pochodzi z doświadczenia i jest całkowicie nieprofesjonalna, także wiecie... W komentarzu możecie wypomnieć mi wszystkie błędy, podzielcie się także z innymi swoimi sposobami na rysowanie włosów, może do kogoś lepiej trafią niż to co ja stworzyłam.
Proszę nagródźcie mnie komentarzami za czas poświecony na tworzenie tutorialu - który powstał dla was, nie dla mnie :)
Miłego 11 listopada.
Migonetta